2025-07-24 15:46
publikacja
2025-07-24 15:46
Związki zawodowe z LW Bogdanka (Lubelskie) krytykują zarząd za „cichą redukcję”, która miała objąć ok. 85 osób odpowiedzialnych za utrzymanie czystości w kopalni. Spółka odpowiada, że pracownicy otrzymali zatrudnienie na „stabilnych warunkach” w innej spółce grupy kapitałowej.



O swoich obawach związanych z niepewną – ich zdaniem – przyszłością kopalni związkowcy mówili w czwartek podczas konferencji prasowej w Bogdance.
- Mówi się, że tu nie będzie żadnych redukcji, a redukcje już się zaczęły i uderzono w najsłabszych, a więc w dział sprzątający - stwierdził przewodniczący Związku Zawodowego „Przeróbka” w Bogdance Jarosław Niemiec. Jego zdaniem „cicha redukcja” obejmuje ok. 85 pracowników Bogdanki.
ReklamaWystartuj w naszym giełdowym wieloboju! Dyscypliny: sprint po akcje, skok w ETF-y i pchnięcie portfelem po nagrodę.Spółka zakomunikowała PAP, że wszyscy pracownicy sekcji porządkowo-czystościowej otrzymali zatrudnienie w innej spółce grupy kapitałowej LW Bogdanka. „Zaoferowane im warunki są stabilne i korzystniejsze od standardów rynkowych” – podała.
Związkowcy podczas konferencji poinformowali, że sprzeciwiają się przekazywaniu obowiązków realizowanych przez pracowników spółki do firmy zewnętrznej i domagają się zapewnienia pracy osobom, których miejsca zatrudnienia są zagrożone w związku ze zmianami organizacyjnymi, współdecydowania w procesie przekształceń spółki, oczekują jawnych informacji dotyczących zmian i zachowania prawa do strajku.
- Nasze żądania są niezmienne od roku. Żądamy zabezpieczeń załogi na okres transformacji, żądamy zabezpieczeń przed redukcją, bo wiemy, że ta redukcja jest i żądamy naprawienia szkód, które wyrządzono pracownikom i pracownicom działu sprzątającego – podkreślił przewodniczący „Przeróbki”.
Niemiec uważa, że związkowcy są oszukiwani i ignorowani. - Widzimy, że działania władz spółki prowadzą do tego, że nasza przyszłość jest coraz bardziej niepewna – powiedział. Dodał, że strona społeczna od kilku dni jest w sporze zbiorowym z pracodawcą.
Spółka poinformowała w czwartek PAP, że takiego sporu nie ma. Powołała się przy tym na obowiązujący w kopalni Zakładowy Układ Zbiorowy Pracy (ZUZP) i przepisy ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych, które wykluczają możliwość wszczęcia takiego sporu, dopóki układ nie zostanie wypowiedziany przez stronę związkową. „Do chwili obecnej żaden z działających w spółce związków zawodowych nie wypowiedział ZUZP, co oznacza, że nie doszło do wszczęcia sporu zbiorowego” – podano.
Jak zakomunikowano, w spółce „toczy się stały, regularny dialog, w ramach którego omawiane są wszystkie kluczowe kwestie społeczne”. Jako przykład wskazano działania zarządu, który w ostatnich tygodniach dwukrotnie rozmawiał z przedstawicielami związków i przedstawił propozycję porozumienia. „Jednak nie została ona przyjęta” – dodała spółka.
Przewodniczący „Przeróbki” przyznał, że spór zbiorowy nie może być wszczynany, gdy przedmiot sporu dotyczy zapisów ZUZP. Zauważył jednak, że w tym przypadku żądania związków nie dotyczą ZUZP. – Jesteśmy w sporze zbiorowym – podkreślił.
16 lipca spółka LW Bogdanka opublikowała wstępne wyniki finansowe za pierwsze półrocze br. Z raportu wynika, że przychody ze sprzedaży netto wyniosły 1,5 mld zł, EBITDA - 408,6 mln zł, EBIT - 310,8 mln zł, a zysk netto - 264,7 mln zł. Produkcja węgla handlowego w ciągu pierwszych sześciu miesięcy br. wyniosła 3,87 mln ton, a sprzedaż – 4,00 mln ton.
Z raportu LW Bogdanka za 2024 r. wynika, że skonsolidowane przychody spółki ze sprzedaży wyniosły blisko 3,7 mld zł, co oznacza spadek o 7 proc. w porównaniu do roku poprzedniego. Strata netto wyniosła 1,5 mld zł. Wpływ na wyniki miała niższa cena sprzedaży węgla, która została w znacznej części skompensowana wyższą sprzedażą i odpisy aktualizujące z tytułu utraty wartości aktywów trwałych na ponad 2,4 mld zł.
Na koniec 2024 r. w grupie kapitałowej zatrudnionych było 6167 osób, z czego 5225 w spółce LW Bogdanka.
W 2024 r. Bogdanka sprzedała niemal 8,1 mln ton węgla handlowego, o 21 proc. więcej w porównaniu do roku poprzedniego. Produkcja węgla wyniosła niemal 7,9 mln ton, co stanowi wzrost o 843 tys. ton (12 proc. więcej) w porównaniu do 2023 r. Kopalnia osiągnęła ponad 33-procentowy udział w dostawach węgla do energetyki zawodowej.
Strategia Bogdanki zakłada roczną produkcję węgla na poziomie ok. 9,1 mln ton w latach 2023-2025, ok. 10,1 mln ton w latach 2026-2030 i ok. 9,1 mln ton w latach 2031-2040. Do 2030 r. kopalnia zamierza osiągnąć 58 proc. udziału w rynku.
LW Bogdanka jest producentem węgla kamiennego, którego odbiorcami są m.in. firmy przemysłowe, w tym podmioty prowadzące działalność w branży elektroenergetycznej we wschodniej i północno-wschodniej Polsce.
Bogdanka to spółka akcyjna notowana na GPW od 2009 r. W 2015 r. weszła w skład kontrolowanej przez skarb państwa grupy kapitałowej Enea z siedzibą w Poznaniu, która ma prawie 65 proc. akcji kopalni.(PAP)
pin/ malk/